FOOD&WINE polsko-włoska uczta z narciarskim szaleństwem w Dolomitach

Włoska kuchnia, najbardziej demokratyczna, obok francuskiej najpopularniejsza na świecie. Przede wszystkim prosta i szybka. Tylko świeże, sezonowe składniki, smaki, które nie mogą nie zachwycać. Bogata, wielowiekowa kultura Włoch znajduje odzwierciedlenie na talerzu. A na nim – od czterech do maksymalnie ośmiu składników, oliwa, pomidory, sery, świeże zioła, makaron, ryby, owoce morza – i tutaj bez kompromisów, bo jeśli chodzi o jedzenie to Włosi takich nie uznają.

Mało kto z nas wie, że pierwsza drukowana książka kucharska powstała w Bibliotece Watykańskiej. Bartolomeo Scappi, pisarz i bibliotekarz, rozpieszczający podniebienie Papieża Piusa V, zebrał 1000 przepisów w wielkim dziele zatytułowanym Opera dell’arte del cucinare. Artyzm dzisiejszych włoskich chefów kuchni, jest i niewątpliwie będzie porównywalny do dzieł Michała Anioła czy Leonarda da Vinci. Wielu z nich dyktuje światowe trendy, a ich restauracje zajmują topowe miejsca na listach najlepszych, gastronomicznych destynacji świata.

Za co jeszcze kochamy Włochy i ich kuchnię? Za 20 regionów kulinarnych z charakterystycznymi dla siebie smakami. Za to, że z jedzenia uczynili prawdziwą sztukę, za autentyczną celebrację posiłku, biesiadowanie z rodziną i przyjaciółmi. Włączając w to dobre wino – często tzw. domowe bądź inne lokalne trunki. To wszystko przyprawia o zawrót głowy, i nie mówimy tu tylko o tym powodowanym wybornym winem.

Zatrzymując się już przy winie – dla Włocha dobre wino to podstawa dobrej kuchni. Od niego wszystko się zaczyna. 1/3 globalnej produkcji pochodzi właśnie z Włoch, to jeden z najstarszych „winnych” zakątków świata. A i spożycie w Italii niczego sobie – ponad 40 l per capita rocznie! Winogrona porastają każdy z regionów tego kraju, niezwykła i niespotykana nigdzie indziej różnorodność, uwarunkowania historyczne, geograficzne, metody uprawy sprawiają, że włoskie wina potrafią zaspokoić naprawdę wszystkie gusta.

BFC SMS

A jakby tak połączyć wszystko co najlepsze z włoskiej kuchni, dodać do tego górską scenerię Dolomitów, dziesiątki wyciągów narciarskich i setki kilometrów tras? Wyjazd, który zachwyci najbardziej wymagających. A co w menu?

 

  • Live cooking – bo najlepiej podglądać chefa kuchni przy pracy, to dopiero rozbudza apetyt!
  • Kolacje regionalne – w roli głównej produkty od lokalnych dostawców
  • Szkoła gotowania – kto nas nauczy najlepiej przygotowywać dania kuchni włoskiej, jak nie lokalne gospodynie w duecie z uznanym chefem kuchni?
  • Apres SKI – i degustacja tego co najlepsze w kuchni polskiej i włoskiej
  • Degustacje alkoholi – polsko-włoska wymiana
  • First snow – śniadanie o wschodzie słońca, a po nim to co narciarze wprost uwielbiają – pierwszy zjazd, po świeżo przygotowanym stoku
  • Tyrolski lunch – górska chata pełna aromatów… Brzmi jak zaproszenie na lunch w niezwykle klimatycznym miejscu?
  • Aperitif – włoska muzyka, lokalne alkohole, zachód słońca i po prostu dobra zabawa

 

Organizatorzy – grupa BFC – wiedzą jak zadbać o swoich gości, doskonale dobierają atrakcje i urozmaicają wypoczynek. O powodzeniu przedsięwzięcia świadczy najlepiej fakt, że wyjazdy organizowane są już od ponad 20 lat, a do Włoch wyjechało już blisko 4000 osób. Ścisła współpraca polsko-włoska powoduje, że z każdym rokiem oferta zaskakuje czymś nowym – w tym roku jest to program FOOD&WINE. Do dyspozycji gości są 4 i 5***** hotele, doświadczeni instruktorzy, bogata oferta sportowa i rozrywkowa.

BFC Club

Pierwszy tygodniowy, wyjazd z programem FOOD&WINE już w drugiej połowie stycznia. Oferta wpisuje się w 6 tygodni feryjnych w 2016 r. w naszym kraju.